Pałac Bogaczów HOTEL, APARTAMENTY, RESTAURACJA, SALA WESELNA lubuskie: Zielona Góra, Żary, Żagań - Bogaczów

Paulina Kiernożycka

Niestety tez nie mogę polecić sylwestra w Pałacu Bogaczów. Przeważyło menu, które z opisu sprawiało wrażenie niesamowitych, przemyślanych fantazyjnych dan a w rzeczywistości wyszło nie najlepiej. Z wyczytanych wcześniej opinii byłam nastawiona na smaczne potrawy a to były eksperymenty. Nic do siebie nie pasowało na talerzu, nie miało wspólnej nuty która by to łączyła - wiekszosc dziwne i niedoprawione. Wydaje mi się ze miało byc nowocześnie a lepiej wyszliby na znanej sobie kuchni typu rosół i kotlet. Bardzo przykro, ze tego nie przemyśleli. Najgorsze z tego wszystkiego bylo podanie, w noc sylwestrowa, zupy z soczewicy, ktora po dwoch godzinach zaczęła eksplodować w jelitach naszej calej ekipy, ni to tańczyć ni siedzieć, ja pękałam w szwach i męczyłam sie z powodu dyskomfortu. No i ten deser… myślałam ze nie da się tego zepsuć. Lava cake wysuszone na wiór i jeszcze dodatkowo zapomniano o lodach. Sucha babeczka stawała w gardle, niestety nie skonsumowałam. Najlepsza opcja z ciepłych posiłków były żeberka. Tutaj na prawdę szacunek za miekkosc i konsystencje mięsa ale wciąż pozostała kwestia doprawienia.
Co do sali tanecznej - mała ale wystarczająca na te 60-70 osób nie wszyscy chętnie tańczyli pewnie ze względu na muzykę albo turbulencje po zupie.
Co do pokoi to zostaliśmy ulokowani w sąsiednim budynku o czym zostaliśmy wcześniej poinformowani. Pokoje bardzo malutkie i wyższy kolega mial problem z wzięciem prysznica, bo kabina byla ulokowana pod skosem i nie mogl sie wyprostować.
Zastanawiam sie czemu impreza nie odbyła sie w tej drugiej wielkiej sali w sąsiednim budynku która idealnie nadałaby sie na taka okolicznosc?
Co do obsługi to chyba najlepszy aspekt naszego pobytu tam rozpoczynając od milej pani manager po obsługę kelnerska podczas sylwestra.
Kończąc moja opinie, niestety pobyt nie spełnił naszych oczekiwań, w mojej ocenie chcieli spróbować czegoś nowego o czym nie mieli pojęcia, ale dowiedziałam sie, ze to byl pierwszy organizowany przez Palac sylwester wiec od siebie dodam jedno zdanie: na takich imprezach najważniejsze jest dobre jedzenie i dobra muzyka, to wam da pewność, ze uczestnicy wyjdą zadowoleni 🙂

Weronika Klimaszewska

Chciała bym również wypowiedzieć się na temat sylwestra w Pałacu Bogaczów. Powiem tak na wstępie, jak ktoś chce to zawsze się do czegoś przyczepi i znajdzie negatywy. Wydaje mi się, że to kwestia nastawienia i towarzystwa. Oczywiście, że jedzenie i muzyka to podstawa udanej imprezy,dlatego ja ze swojego punktu widzenia i tego co jadłam jestem zadowolona. Słodki stół był bardzo smaczny, pierwsze danie, zupa: mi akurat smaki nie podeszły ale mój mąż zajadał się zupą bez żadnych dolegliwości, drugie danie bardzo smaczne. Burgery z szapranym mięsem, tortille, krewetki - rewelacja. DJ bardzo słaby ale tak jak mówiłam, jak ktoś ma dobre nastawienie fajną ekipę to zawsze będzie się dobrze bawił bez względu na wszystko. My bawiliśmy się bardzo dobrze i polecamy to miejsce. Obsługa i Pani menedżer bardzo mili i pomocni. Pokój mieliśmy duży, było cieplutko i spełniał on w pełni nasze oczekiwania.

Corel Draw

Tak jak poprzednicy również miałem przyjemność, a może bardziej nieprzyjemność uczestniczyć w balu sylwestrowym zorganizowanym przez Pałac Bogaczów. Jedzenie słabe, nie przemyślane, w moim odczuciu miałobyć super nowoczesne, ale niestety się nie udało o czym świadczył fakt, że większość gości oddawało praktycznie nie ruszone talerze. Deser Lava Cake przemilczę bo taką muffinką to wstyd by było gości w domu poczęstować a co dopiero gości, którzy zapłacili nie małe pieniądze za ten bal. Jedyne co smakowało mi i moim znajomym to zupa gulaszowa, była na prawdę pyszna. Cała organizacja była nie przemyślana, sala jadalna była praktycznie połączona z salą taneczną co sprawiało, że na sali jadalnej było tak głośno, że przy stole nie dało się normalnie porozmawiać,gdyż rozmowy zagłuszała głośna muzyka. Miejsce ma na pewno potencjał do organizowania fajnych imprez, ale musi się ktoś porządnie za to wziąć.

Zbigniew Gołąb

W dniu 10.02.2024r trzej młodzi emeryci postanowili zakończyć definitywnie swoją pracę zawodową i przejść w stan bractwa emerytalnego z hasłem NIC NIE MUSZĘ TYLKO CHCĘ!
W realizacji tej uroczystości bardzo pomógł nam PAŁAC BOGACZÓW oraz zespół POKOLENIE ze Złotnika. Dzięki nim przeżyliśmy wspaniałe chwile. Nieoceniona pomoc Pani MENAGER oraz Szefa Kuchni podczas ustalania menu i okoliczności imprezy. Bardzo mocno dziękujemy Paniom kelnerkom za wspaniałą obsługę podczas całej imprezy.
BAL był wspaniały dzięki WAM wszystkim.
Z podziękowaniami TRZEJ EMERYCI.

Kathy K

Odradzam Sylwestra w Pałacu Bogaczów. Jedzenie bardzo niedobre. Część ekipy miała menu wegetariańskie, ale kucharz nie ma o tym pojęcia. Hamburger wegetariański miał w sobie tylko pomidora, ogórka i musztardę. Mięso przesuszone na wiór. Po stolikach było widać, że nie tylko my mieliśmy takie odczucia, bo inni goście również zostawiali sporo na talerzach. Wszystko przesolone, odgrzewane, jak w najtańszej garmażerce. Naprawdę nie było jednej dobrej potrawy. Nawet deserem nie można było się poratować, bo wszystko było zwietrzałe, jakby tydzień czasu przeleżało w lodówce. No i znaleziony włos w jednym z deserów... Deser główny, czyli Lava Cake z lodami waniliowymi okazał się suchą babeczką bez żadnych lodów. Gorzki i niezjadliwy. Dużo by wymieniać. Lista nie ma końca. Przerosło ich nawet postawienie odpowiedniego wina na stole (miało być białe półsłodkie, dostaliśmy czerwone słodkie). Jedynie Panie kelnerki miłe, no ale bądźmy szczerzy, uśmiechem się człowiek nie naje przy wódce. A i nawet DJ grał muzykę jaka jemu pasowała, a nie gościom. Prosiliśmy kilka razy, żeby zmienił repertuar, ale na próżno. Jednym słowem, nie popełniajcie tego błędu, co my. Już lepiej zostać w domu, serio.

Filip Banach

Kameralne wesele marzeń? Spróbuj tu! Na pewno nie pożałujecie. Pałac Bogaczów to czarujące miejsce z duszą i widać ile serca oraz pasji wkłada w nią "Team Bogaczów".

Swoją droga to świetna i elastyczna ekipa!
Komunikacja z Panią Dominiką i współpraca z resztą załogi to sama przyjemność.

Udało się rozwiązać nie jeden problem z organizacją ślubu w plenerze i samym weselem.

A gdy na ostatniej prostej pogoda nawaliła to i tak udało się przygotować piękne miejsce do ślubu.

Pokoje wygodne i przestronne akurat na wesele dla circa 50 osób.

Kuchnia palce i talerze lizać!

Zdecydowanie polecamy!

Anna Nazwalska

Piękne miejsce, bardzo dobre jedzenie i miła obsługa w restauracji ?

Krzysztof Sikorski

Chciałbym podzielić się z Wami swoją opinią na temat Pałacu w Bogaczowice. Zacznę od tego, że odwiedzam to miejsce dość często, nie ze względu tylko na restaurację, ale z racji, że jestem fotografem i wykonuje różne zlecenia dla swoich klientów właśnie w tym miejscu. Od kiedy sięgam pamięcią od pierwszych moich wizyt do obecnych pałac przechodzi wiele metamorfoz jak i pod kątem wizualnym oraz tych związanych ze smakiem. Na chwilę obecną Pałac świadczy usługi na wysokim poziomie, pod każdym względem. Jeżeli czytają to osoby które planują w przyszłości wziąć ślub i szukaja miejsca na najważniejszy dzień w życiu to bez zająknięcia polecam to miejsce. Będziecie mieć, śliczny materiał zdjęciowy dzięki otoczeniu w jakim Pałac jest położony, goście będą dobrze najedzeni i wyspani. Ludzie, którzy tam pracują dopieszczą wszystko z największymi detalami. Przechodząc do sylwestra, również brałem w nim udział jako gość a nie fotografam. I tak jak pisałem powyżej, byłem bardzo dobrze obsłużony przez Pałac. Jedzenie było różnorakie, każdy mógł znaleźć coś dla Siebie, słodki stół oraz stół z przekąskami miał wiele do zaoferownia wszystkiego czego spróbowałem było dla mnie naprawdę dobre. Nie jestem może jakimś somelierem smaku w daniach, ale jedno jest pewne. Nikt nie jest w stanie uszczęśliwić wszystkich ludzi. Ja mam mile wspomnienia z sylwestra i nie tylko i na pewno tam wróce. Polecam