Szalupa Hostel Airport - Zakroczym

Maciej Lebiedziński

Miejsce znalezione na szybko, tuż przed długim weekendem.
Wrażenia mocno słabe. 900 zł za 3 doby w czymś co można nazwać komórką, podobnież ze względu na psy z którymi byliśmy. Grzyb na kafelkach pod prysznicem w brodziku. Toaleta to bardziej kibel. Elektryka i butla z gazem do kuchenki z BHP raczej nie ma nic wspólnego. Na suficie nad kablami okopcenie.
Zdjęcia, a rzeczywistość diametralnie się różnią. Wpokoju brak wentylacji, nie otwiera się okno. Pani stwierdziła, że przecież jest wiatrak. Wejście do pokoju po schodkach prosto z ulicy. W nocy przychodzi pod drzwi pies sąsiadów z naprzeciwka. Nie jest agresywny, no ale jednak.... Wejście do pokoju zamykane skoblem na kłódkę.
Brak jakiejś szafki na ubrania, miejsca bardzo mało. Śmieci prawdopodobnie trzeba wynosić na miasto, bo tu brak jakiegoś kontenera, włascicielka też na ten temat nie zostawiła informacji.
Praktycznie żadnych zalet, zachwalany artyzm, to chyba trochę byle jak pokleconych desek. Brak paragonu czy jakiegoś pokwitowania. Płatność gotówka lub blik.
Z udogodnień to chyba tylko tv z netflix, mikrofala i suszarka elektryczna zamontowana w łazience.
Zdecydowanie nie polecam.

Agata Makowska

Gorąco nie polecam.

Za 3 dyniowy pobyt dla 2 osób i 2 psów krzyknęli 900 zł. Był to długi weekend, zdecydowaliśmy się na wyjazd w ostatniej chwilę i prawie wszystko było już zajęte, więc uznaliśmy, że pojedziemy.

Na miejscu przywitała nas klitka na piętrze, która nijak nie wyglądała jak to co było na zajęciach w ofercie. Byliśmy z bagażami, psami, od razu po podróży, a Pani przyszła po pieniądze (płatność z góry) bo ona zaraz wyjeżdża.

Wrzuciliśmy na szybko rzeczy do środka, zapłaciliśmy i poszliśmy coś zjeść oraz wyprowadzić psy.

Gdy wróciliśmy i zaczęliśmy się rozglądać, okazało się że oprócz tego że nasz "pokój" jest tak duży, że łóżko (a raczej stara rozkładana kanapa) zajmuje 80% powierzchni pomieszczenia i ciężko nawet znaleźć miejsce, gdzie psy mogą mieć posłanie, to jedyne okno się nie otwiera (poddasze, lato temperatura powyżej 30 stopni), nie ma żadnej szafki by schować rzeczy, a lodówka i łazienka są tak brudne, że można się przykleić. Dodatkowo do pokoju wstawiono butle gazową podłączoną do starej jednopalnikowej kuchenki w prowizorycznym aneksie kuchennym bez wentylacji.

W łazience za wentylację robiła za to dziura na zewnątrz i dziura nad drzwiami prowadzącymi do pokoju, tak by grzyb rozwijający się na suficie miał na stałe godne warunki bytowania.

Elektryki nawet nie będę komentować
- wystarczy obejrzeć zdjęciach.

Całość zamykana na zasuwkę z kłódką przymocowaną do zwykłych drzwi balkonowych, a psy trzeba wnosić na rękach, ponieważ na górę prowadziła stalowa, rozgrzana kratka z tak dużymi oczkami, że mniejszemu psu łapy wpadały do środka.

Na dole widzieliśmy dużo lepsze i puste pokoje, które można zobaczyć na zdjęć przy tej ofercie, ale Pani oświadczyła, że nie da nam ich ponieważ mamy psy, co nie było problemu przy rezerwacji, ale na miejscu już można wcisnąć nam byle co, ponieważ jesteśmy pod ścianą.

Oczywiście paragonu czy też jakiegoś potwierdzenia wpłaty też nie dostaliśmy.

Szkoda pieniędzy, nerwów i czasu. Po prostu sobie odpuście, a lokalizację mam nadzieję że odwiedzi sanepid i straż pożarna ponieważ naprawdę to jakiś żart.

Alicja Turek

Bardzo urokliwe miejsce z wielkim potencjałem i świetną bazą wypadową na wycieczki. Pokoje urządzone funkcjonowanie oraz przytulnie, w każdym miejscu czysto. Właściciele bardzo symaptyczni oraz kontaktowi. Będę miło wspominać, oraz mogę szczerze polecić miejsce na wypoczynek!

Kasiotta

Miejsce przytulne, czyste, przypomina trochę domek hobbitów ponieważ sufity są bardzo niskie. Największy problem niestety to brak drzwi do łazienki- zamiast nich jest materialowa zasłona. Nawet w przypadku par jest może to być krępujące, a co mówić w przypadku przyjaciół/znajomych. Gdyby nie to, byłoby fajnie. Dogodna lokalizacja w bliskim sąsiedztwie lotniska.

Damian Sokolowski

Bardzo mi się podoba i jest ładnie i trochę góralski klimat

Patrycja Cyrzan

Nasz pierwszy pobyt, co prawda, krótki ale zakochaliśmy się we wspaniałej atmosferze i wróciliśmy tam po 4 dniach.
Właściciele zaprosili nas na przygodę na łodzi, super rejs na którym mogliśmy podziwiać urokliwe otoczenie.
To była bardzo miła niespodzianka. ❤️

Pokoje są czyste i przede wszystkim klimatyczne.

Polecamy i z pewnością jeszcze się spotkamy. ☺️

Zapraszamy do Nas, będziecie mile zaskoczeni. ❤️❤️

Aleksander Mucha

Szalupa jest w porządku na jedną noc przed porannym wylotem. Aczkolwiek porównując standard do innych europejskich hoteli, gdzie za dobę płaci się mniej to ciężko mi oceniać. Niemniej czysto, ciepło, kuchnia, wi-fi śmiga. Polecam, bo nic tańszego w okolicy nie ma.

Łukasz

Bardzo fajne miejsce.
Bardzo fajni właściciele.
Szalupa jest ok.
Bardzo ok.