Apartamenty Hoża Attic Studio - Warszawa

Apartamenty Hoża Attic Studio znajduje się w ścisłym centrum Warszawy, przy adresie Hoża 57, 00-681 Warszawa, Polska. Jest to wyjątkowe miejsce, oferujące goście komfortowe i stylowe apartamenty w loftowym stylu. Firma ta specjalizuje się w obsłudze gości i dostarcza im wyjątkowych doświadczeń podczas pobytu w stolicy Polski.

Apartamenty Hoża Attic Studio są wyposażone w wszystkie niezbędne udogodnienia, takie jak kuchnia wyposażona, łazienka z prysznicem, telewizor, darmowy dostęp do internetu oraz miejsce na pracę. Goście mogą również skorzystać z darmowej kawy i herbaty, która jest dostępna przez cały dzień. Każde apartament ma unikalną i stylową dekorację, dzięki czemu każdy pobyt jest niezapomniany.

Firma ta jest znana z bardzo dobrej lokalizacji, która pozwala na łatwy dostęp do najważniejszych atrakcji turystycznych w Warszawie. Znajduje się w pobliżu Placu Zamkowego, Starego Miasta i Dworca Centralnego. Bardzo dogodne jest również położenie w pobliżu wielu sklepów, restauracji i kawiarni.

Apartamenty Hoża Attic Studio mają na swoim koncie 49 recenzji na Google My Business. Średnia ocena firmy wynosi 1/5. Pomimo tego, że średnia ocena nie jest zbyt wysoka, należy pamiętać, że doświadczenie każdego gościa jest unikalne i indywidualne. Firma stara się zapewnić najwyższą jakość usług i dba o swoich gości.

Zalecamy kontakt z Apartamenty Hoża Attic Studio poprzez ich stronę internetową. Na stronie można znaleźć więcej informacji na temat oferty apartamentów, cen i dostępnych usług. Zespół Apartamenty Hoża Attic Studio jest bardzo pomocny i dostępny na każde pytanie lub prośbę.

W sumie, Apartamenty Hoża Attic Studio to wyjątkowe miejsce, które zapewnia gościom komfort i styl w samym sercu Warszawy. Firma oferuje wyjątkowe doświadczenia i stara się zapewnić najwyższą jakość usług. Mimo nieco niższej średniej oceny na Google My Business, zalecamy skontaktować się z firmą i sprawdzić samemu, co oferuje Apartamenty Hoża Attic Studio.

Recenzje dla Apartamenty Hoża Attic Studio

Weronika Żądło

1/5

Zastanówcie się 1000% razy czy chcecie wynająć „pokój”, a raczej oborę dla świni w tym miejscu.
Nocleg za takie pieniądze w Warszawie nie jest obiecujący i każdy jest tego świadomy, ale od samego wejścia wszędzie jest syf, cały budynek wygląda jak wielka katastrofa ładnie to ujmując, śmierdzi stęchlizną, drzwi absolutnie się nie domykają, wszystko słychać, o tej porze roku tam już jest kostnica, kompletny brak ogrzewania, w dodatku co najzabawniejsze czytając komentarze z przed 4 miesięcy, nadal w tym budynku znajduja się tam pluskwy, a recepcjonistki jak zaskoczone tak zaskoczone. Już nie wspominając o tym, że właściciel całkowicie ignoruje sprawę i do tej pory czekam na telefon w tej sprawie.
Zostaliśmy pogryzione przez pluskwy, które dosłownie chodziły po ścianach i po nas, na całe szczęście zobaczyłam to o godzinie 3 w nocy i wybiegłyśmy z budynku w innym przypadku skończyło by się to większą tragedia jak u niektórych.
Nie rozumiem zdziwienia recepcji, nie rozumiem czemu służby nie działają.
To co się tam dzieje to jest skandal! To powinno być natychmiast zamknięte!
Wklejam zdjęcia żebyście mogli sobie popatrzeć jak właściciel dba o to cudowne miejsce!

aeo

1/5

Obiekt okazał się zupełną ruderą totalnie nieodzwierciedlający tego co na obrazku, pokój „4-osobowy” w rzeczywistości okazał się małym pokojem z 4 materacami bez łóżka, w pokoju nie domykały się drzwi i trzeba było robić w nocy barykadę ze stołu i krzeseł, ponieważ pełno chińczyków chodziło po nie swoich pokojach, bo do każdego był ten sam kod. W pokoju z pod materaca wychodziły pluskwy, krzesła miały połamane oparcia, brakowało ręczników w pokoju, na prośbę telefoniczną, nie zostały doniesione. Uciekliśmy ze znajomymi z tego obiektu, ponieważ nawet łazienka wyglądała jak piwnica, nie domykał się zamek, toaleta nie miała deski a prysznic był na zasłonkę. Rano ktoś próbował wtargnąć nam do pokoju, aczkolwiek zastawiliśmy barykadę, ten obiekt w rzeczywistości to rudera nie warta nawet 10 zł za noc, gdyż nasz pobyt zamienił się w horror…

Anita Smith

1/5

Skusiliśmy się na pobyt w tym obiekcie po raz 2 ze względu na dobra lokalizację. Aczkolwiek za pierwszym razem słychać było wszystko co dzieje się w pokojach obok i na korytarzu, przez co byliśmy zmuszeni w nocy słuchać odgłosów wiadomo jakiej czynności.
Jednak nie było to dla nas na tyle krzywdzące, dlatego rok później skusiliśmy się jeszcze raz na ten sam obiekt. Po ostatniej wizycie pobyt nie do opisania, ręczniki leżące we wspólnej toalecie na podłodze, zabrudzone toalety, a co najgorsze i po prostu karygodne, pluskwy w materacu. Mój mąż ma ponad 100 ugryzień na całym ciele, ogromne pęcherze, które niemiłosiernie swędzą. Wydane pieniądze na leki, maści, lekarzy i myśl że cały czas po nas chodzą powodują uszczerbek na zdrowiu psychicznym. Nie wspomnę o tym, że nie mamy pewności czy nie przywieźliśmy je ze sobą, a wiemy jak ciężko jest się ich pozbyć. Od takiego miejsca nie wymagaliśmy luksusów jest to dość oczywiste, ale taki syf, żeby wracać z pogryzionym całym ciałem i tracić przez to zdrowie, pluskwy przenoszą masę patogenów. Powinien być ten obiekt od razu poddany dezynsekcji, a przewinęła mi się opinia sprzed 2 tygodni o pluskwach, więc dalej właściciele nie podjęli żadnych działań w w tym kierunku. Kategorycznie odradzam i mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany.

Szymon

1/5

Od razu po zameldowaniu przywitał nas okropny smród, który dochodził z toalety, w drzwiach była dziura oraz pokój nie wyglądał jak na zdjęciach poglądowych, czystość pokoju również pozostawia wiele do życzenia. Odradzam tego miejsca jako wybór noclegu w Warszawie. Nigdy nie widziałem tak okropnego stosunku jakości do ceny jak w tym przybytku, ponieważ słowo “hotel” to za dużo powiedziane w tym przypadku.

Kacper Buczkowski

1/5

Mógłbym napisać o wielu wadach tego hotelu lecz zabrakłoby mi dnia. Smród, brud i niechęć aby tam spać. Powiem krótko, spędzając tam noc czułbym się identycznie jak w filmie o przetrwaniu w dziczy. Nigdy więcej nie odwiedzę tego miejsca oraz również z całego serca nikomu nie polecam, chyba że ktoś lubi woń smrodu.

Justyna

1/5

Ten apartament to totalna porażka, brudny i śmierdzący. Drzwi nie zamykały się na klucz. W pokoju łazienka z drzwiami bez klamki w której waliło kanalizacja- smród nie do zniesienia.
Ogólnie całość wygląda jakby za chwilę miała się rozlecieć. Nie polecam nawet na chwilowe przespanie się. Materace zużyte, niewygodne. Poduszki w ogóle nie przypominały poduszek, tylko kłębki waty.

Patrycja Nocuń

1/5

Miałam zakwaterowanie na godzinę 15, dostałam kod do bramy i pokoju, kiedy weszłam na górę o 15.30 okazało się że pokój nie został posprzątany po poprzednich lokatorach, Pani z obsługi posprzątała pokój kiedy czekałam na korytarzu natomiast pościel została zmieniona mimo wszystko na brudną, okna są dachowe a w nich brak rolet przez co on rana słońce świeci prosto w twarz, temperatura w pokoju to jakieś 30 stopni, niestety brak klimatyzacji... Łazienki w porządku ale brudne, kuchnia której raczej tak nazwać nie mogę bo to malutki kawałek blatu z mikrofala na korytarzu, lodówka pełna spleśniałego jedzenia po poprzednich gościach. Zero wygłuszenie, słychać wszystko co dzieje się w pokojach obok i na korytarzu, przez co byliśmy zmuszeni w nocy słychać odgłosów wiadomo jakiej czynności z pokoju obok. Miejsce ma potencjał ale nie jest od wykorzystywany w najmniejszym stopniu. Mocno odradzam jeżeli nie chcecie sobie psuć nerwów.

Adrian

1/5

Apartament tylko z nazwy. Już po samym wejściu do tego „apartamentu” wydobywa się okropny smród z łazienki w pokoju, z której nie da się korzystać, przez co wszyscy są zmuszeni z korzystania z łazienki na korytarzu. Natomiast w łazience na korytarzu umywalka ledwo co wisi, tylko czekać aż komuś spadnie na nogi. W łazience grzyb na suficie. W pokoju płytki popękane. Materace takie, że sprężyny wbijają się w plecy. Światło w pokoju jest tylko z nocnej lampki, ponieważ nie ma oświetlenia głównego (żyrandola ani nic)