Apartment & Room MARINA BORKI - Augustów

Ada L

Piękna okolica, bardzo miła obsługa recepcji i restauracji. „Apartament”, który wynajmowaliśmy na pierwszy rzut oka był ok, jednak bardzo powierzchownie posprzątany, a bród kleił mi się do stóp. Oblepione meble, tona kurzu pod łóżkiem. Dwa pojedyncze łóżka, które zsunęliśmy były bardzo niewygodne, a w nocy materace rozsuwały się na boki.
Restauracja średnia. Pani w średnim wieku w krótkich ciemnych włosach (chyba jakiś manager?) przechodząc się po restauracji, gdy jedliśmy śniadanie rzuciła głośno „śniadania są do 10 a nie do 11” wpędzając gości restauracji zostawiających tam pieniądze w zakłopotanie. Pani zatrzymała się w czasie komuny z podejściem i brakiem szacunku do gości i pracowników/kelnerów. Wszystkie te opisane rzeczy utkwiły mi w pamięci, mimo, że pobyt był udany.

Alice Ysa

Przede wszystkim brud, brud i brud !!!!.

Miesiąc wcześniej byliśmy w tym samym budynku, na tym samym piętrze, ale w apartamencie zarządzanym przez innego administratora, więc byłam pewna, że wszystkie apartamenty mają taki sam super standard.
Dlatego nawet do głowy mi nie przyszło, aby najpierw sprawdzić, a potem dopiero zapłacić za pobyt.

Weszliśmy do apartamentu, otworzyliśmy drzwi balkonowe i pierwsze co rzuciło nam się w oczy to brudny, zalany stolik oraz totalnie brudne okna / drzwi balkonowe - można pisać po brudzie, który aż sie kleił.
Stolik umyłam wodą i papierem toaletowym.

W sypialni - bardzo brudne dywaniki przy łóżku - może zdjęcie tego nie oddaje, ale czyściejsze są chyba w przydrożnych motelach. Tak samo jak pseudo dywan w saloniku pod ławą - nawet nie był odkurzony ze śmieci.
W sypialni nie dosyć, że była tylko 1 lampka nocna (a dwa stoliki nocne), to kabel od niej był poprzerywany, co mogłoby spowodować jakiś wypadek - dla bezpieczeństwa wyjęłam wtyczkę z kontaktu.

I teraz kuchnia - zlew wystarczyło umyć zmywakiem i już lepiej wyglądał - ale to chyba nie rola gościa.
Chcieliśmy przygotować posiłek i skorzystać z naczyń - w szufladzie patelnia - spalona, porysowana - totalnie nie nadająca się do użycia !!!
W drugiej szufladzie pod nożami zdechłe stare muchy!!
Obieraczka do warzyw - sami zobaczcie, brrrrrr
Ale najlepsze na koniec - w szafce kieliszki, po wyjęciu okazało sie, że ktoś chyba dowcipnie zostawił na półce potłuczone kieliszki - nie wierze, że kieliszki same popękały, bo nie było resztek szkła. Podejrzewam, że takie zostały wyjęte ze zmywarki i wstawione do szafki .
Wszystko to zgłosiłam w recepcji, ale niestety przez cały pobyt nikt się nie pofatygował, by nie tylko sprzątnąć, ale chociaż by sprawdzić stan faktyczny (w recepcji pokazałam zdjęcia) .Był to nasz pierwszy i ostatni pobyt w apartamencie zarządzanym przez recepcję Róży Wiatrów
Tak więc przyszły użytkowniku - nie płać za pobyt w apartamencie Zefir 22 zanim go nie sprawdzisz!!!

Agata Jabłońska

Lokalizacja nad jeziorem super, "koniec" miasta super. Obsługa miła, ale są niedociągnięcia (zarówno recepcja jak i restauracja). Pokoje (pokoje, nie apartamenty) małe. Łazienka malutka. Czystość ogólnie ok. Ale pierwszy prysznic i czyściłam słuchawkę prysznicową, bo 2/3 zakamienione, każdy strumień w inną stronę. Papier toaletowy najcieńszy - dwuwarstwowy. Takie małe rzeczy, a mi dość mocno wpłynęły na ocene obiektu. Plus kosmetki (żel/szmpon) przy tak nowym obiekcie oczekiwałabym ekologiczności -> duże opakowania lub pojemniki do uzupełnień, z czym spotykałam się już dość dawno (powyżej 5 lat) w innych hotelach. Śniadania okej. Rozmaite. Szkoda, że do płatków nie było ani mleka ani jogurtu, po prostu można było płatki z ... wodą? (to bardziej uwaga do obsługi właśnie) Miejsca parkingowe -> dość mało -> część "zajęta" zapewne należące do konkretnych apartamentów i zastawione żółtymi pachołkami. Ładowarka do aut elektrycznych na plus.

Szymon Sztabiński

Nie polecam robić tam wesela. Nie dość, że drogo, to stoły puste. Jedzenie pyszne, za to mało. Z tak wielu ciast ile zawieźliśmy zostało wystawione tylko kilka. Pani właściciel obiecuje coś, a po dojściu do rozliczenia zaskoczenie. Cena za korkowe zwala z nóg, a miało wcale nie być dopłaty. Uważać na oszustkę !

Andrzej F

Byłem w tym ośrodku na początku czerwca. Jeszcze port nie działał pełną parą, a więc było cicho. Kompleks apartamentów zlokalizowany jest w 3 budynkach na końcu Augusowa. Parking dla gości bezpłatny, dla osób z poza płatny. Do apartamentu przypisane jest stanowisko parkingowe. Podróżujący czy wypoczywający z psem nie wejdą z nim na plażę lub do portu, trzeba wyjść więc poza kompleks. Na terenie za to znajdują się kosze na psie kupy. Recepcja służy pomocą nawet w drobnych sprawach. Pokój w którym przebywałem zorganizowany był na kawalerkę czyli aneks kuchenny w pokoju plus oddzielna sypialnia. Udogodnienia: tv, internet, lodówka, zmywarka, zlewozmywak, duża łazienka. Smaczne śniadanie w formie szwedzkiego stołu, każdy coś znajdzie dla siebie.

Joanna Asia

Piękne położenie, przy samym jeziorze, apartamenty wyposażone we wszystko co niezbędne, lodówka, zmywarka, aneks kuchenny, szkło, naczynia, sypialnia z łóżkiem małżeńskim, bardzo wygodnym, łazienka duża i czysta, jedynie malutka kabina, brakowało mi suszarki do włosów, salon z dużym Tv, wygodnie i dość komfortowo, śniadania urozmaicone, smaczne, pani Agnieszka jak i cały personel mili i pomocni, na wszystkie prośby od razu reagują, cena bardzo dobra do takiej jakości, unieszczęśliwia muszę podziękować i pochwalić pana który gra na akordeonie oraz prowadzi Wieczorek taneczny, jest Pan cudowny ? ?

michal o

Świetne miejsce na wypoczynek we dwoje. Pokoje czyste. Dobra kuchnia. Przystępne ceny.

BOGUSŁAWA

Świetna lokalizacja,świetne jedzenie,świetna obsługa,gorąco polecam.