Dębowy Zakątek - Noclegi i Wypoczynek w Dolinie Baryczy - Ruda Milicka

Patrycja Lorenc

Wspaniałe miejsce do odpoczynku w ciszy i na łonie natury. Okolica jest wyjątkowo urokliwa, dająca wiele możliwości spędzania czasu aktywnie. Pokoje czyste, ładnie i nowocześnie urządzone. Wspólna kuchnia dobrze wyposażona. Teren Dębowego Zakątka zadbany, pełen zieleni i miejsc do wypoczynku. Istnieje możliwość grillowania z której skorzystaliśmy 🙂
Obiekt przyjazny dla zwierząt ♥️
Pan Bartosz (Właściciel) przyjazny, miły i pomocny człowiek.
Aż trudno uwierzyć, że tak szybko minął nam urlop w tym cudownym miejscu... Napewno wrócimy i serdecznie wszystkim polecamy Dębowy Zakątek ?

marek drabek

Pomimo wcześniejszych ustaleń i dopłaty za psa (co jest normalnym), właściciel robił problemy że pies nie może przebywać w częściach wspólnych "bo chcę mieć sterylną kuchnię", zaś co do przebywania na ogrodzie "zapraszam do spacerów po za terenem ogrodzenia". Później jeszcze były jakieś sms'owe insynuacje że niby nie przestrzegamy Jego prośby, pomimo że nas nie było w tym czasie. Jak się o tym dowiedział to nagle chciał szybko skończyć temat. Pies jest wytresowany, a reszta lokatorów była nim zachwycona i nie miała nic przeciwko jego obecności. Ściany w pokojach cienkie i słychać normalną rozmowę, czy używanie prysznica. Pokoje zadbane z ładnym widokiem na las, choć sprzątany raczej "rynek", bo zastaliśmy kłaczki i okruszki po kątach. Miejsce w spokojnej okolicy i wszystko było by ok, gdyby nie niesłowny właściciel ze swoimi dziwnymi insynuacjami. Więc polecamy uważać na Pana.
Edit:
Podróżujemy prawie po całym świecie z psem i jeżeli nocleg akceptuje zwierzęta to je akceptuje wszędzie, lub posiada obostrzenia wyszczególnione w regulaminie. Pan się zgodził na to że pies będzie, żadnych obostrzeń nie ma w regulaminie. Co do rozmiaru psa proszę się doedukować bo pies jest średni (do kolana, a nie duży) i był Pan o tym poinformowany przed przyjazdem. A co do małych dzieci tak była jedna dziewczynka zresztą zadowolona jak i reszta mieszkańców z obecności pieska, a jedyną osobą która była niezadowolona był Pan. Pies jest wytresowany i załatwia się na zewnątrz więc proszę nie kłamać, pech chciał że w dniu przyjazdu dostała cieczkę, ale nasza reakcja była natychmiastowa więc później w budynku przebywała w majtkach z podpaską żeby zachować czystość.
Edit2:
Oj drogi Panie nie ładnie tak edytować swój komentarz wprowadzając w dezinformację swoich potencjalnych przyszłych klientów, ale tak jest jak się nie ma racji i kończą się sensowne argumenty.
No czasem przebywają goście z małymi dziećmi i może im nie przypaść do gustu obcy pies, ale nie miało coś takiego miejsca, a jak już wspominałem wszyscy byli zadowoleni oprócz Pana. Zresztą gdyby ktoś był nie zadowolony z gości myślę że wyraziłby takowe zdanie i dla mnie zabrać psa nie było problemu co nastąpiło po Pana pierwszej prośbie. Przypomnę że pies nie robi pod siebie w budynkach 😉 a cieczka u zwierząt jak i menstruacja u kobiet jest rzeczą naturalną, czego uczą w 4 klasie podstawówki. To że pies za swoim właścicielem chodzi to rzecz normalna i świadczy o przywiązaniu. Okruchy były w pokoju po kątach, a nie w kuchni więc proszę nie obrażać będących w ten czas gości że nie zachowywali należytego porządku. Jeżeli nazywa Pan agresją słowna poproszenie o mopa z wiadrem to przepraszam bardzo że chciałem posprzątać.

Anna Sz

Spędziliśmy rodzinnie (z malutkim dzieckiem) bardzo dobry weekend u Państwa.
Pokoje w dobrym guście, odpowiadające klimatowi otaczającej przyrody. Wygodne łóżko. W pełni wyposażona kuchnia. Łazienka z widokiem na las przez który kąpiel porankiem ze światłem padającym spomiędzy świerków była warta miliony.
Duży balkon na którym można chłonąć otoczenie lasu i polany usytuowanej obok domku, słuchając śpiewu ptaków. Dopieszczony ogród dla gości. Właściciel wraz z Córką są nieodłącznym elementem dobrej całości. Dziękujemy raz jeszcze.
Jestem pewna że dla kogoś kto potrzebuje naturalnego spa dla głowy, to będzie dobre miejsce.
A to dopiero początek, bo przecież za ogrodzeniem domu jest się już w dzikości Doliny Baryczy...

My tu wrócimy.

Joanna Ostrowska-Jelonek

Ładnie urządzone, czysto, wygodne łóżka, balkon przy pokojach. Gospodarz Pan Bartosz bardzo miły i pomocny. Sielankowo 🙂

Mysza Ha

Bardzo miłe, spokojne miejsce na uboczu. W okolicy las, stawy, miejsce na ognisko, plac zabaw, ścieżki rowerowe. Przy domu uroczy ogródek z basenem i altaną. Ciche miejsce na odpoczynek leniwy lub aktywny. Sympatyczny i pomocny gospodarz i cudny kotek 🙂 Polecam!

Katarzyna Marciniak

Byliśmy w tym uroczym miejscu pod koniec lipca. Zadbane i ładnie zaprojektowane wnętrze. Otoczenie domu bardzo przemyślane i sprzyjające różnym formom wypoczynku. Właściciel obiektu bardzo sympatyczny. Gorąco polecam!

Jerzy Szczudlik

Cisza spokój w pobliżu stawy miła uprzejma obsługa

Wojciech Banaszak

Super miejsce.Super pokoje.Super gospodarz.Polecam.