Dwór Kresowy - Radymno

Patrycja O

Przestronny hotel z zadbanym ładnym otoczeniem. W pokoju nie działało ogrzewanie, nie wszystkie światła/lampki działały. Plamy na dywanach rzucające się bardzo w oczy. Cena trochę nie adekwatna do jakości.
Za to śniadanie bardzo w porządku. Wszystko świeże i smaczne.

Trance is my drug

Pokoje słabo. Deluxe to co na zdjęciach są piękne a w rzeczywistości chujnia lampki nie działają w pokojach zimno zwłaszcza w nocy . Bateria prysznicowa jak się przelacza na tryb prysznicowy to cała się rusza mało że ściany nie wyleci. Obsługa hotelowa gasi światło na basenie dobrze ze jeszcze nikt sobie zębów nie wybił ani głowy nie rozwalił. Na śniadaniu gdyby nie recepcjonista to panie kelnerki nie kapnęły się że nie ma kawy w ekspresie do kawy .
Plamy ma dywanach zacieki na suficie szlafroki to już chyba z 10 lat nie wymieniane.
Hotel typowy pod UA.
Nie wrócę napewno

Tomasz Wiecek

Pokoje czyste, minus za wyłączanie ogrzewania w nocy między 22.30 a 6.30. Uszkodzony wąż do prysznica. Strefa Spa była by ok , gdyby suche sauny nagrzewały się powyżej 50 stopni C. Śniadanie dość skromne ale produkty świeże i zjadliwe. Restauracja, chociaż dojście do niej wymaga przejścia pod chmurką, serwuje dość smaczne dania ( szaszłyk z grila z bukietem surówek około 45pln), piwo Leżajsk z pipy 10 pln.
Trzy gwiazdki za dziwny smrodek ( podgrzybkowy) na pierwszym piętrze vis-avis pokoju 205.

Łukasz Teleśnicki

Zajeżdżając pod karczmę można poczuć się jak przy faktycznie karczmie. Duży, elegancko z zewnątrz budynek z Bala naprawdę robi wrażenie. Niestety, czar pryska zaraz po wejściu. Brak miejsca na zawieszenie okrycia a nawet gdyby było to przydałby się koc bo temperatura wewnątrz jienzacheca do biesiadowania. Obsługa na bardzo niskim poziomie. Podawanie potrw klientowi do ręki zamiast na stol w karczmie, Serio? patrząc dalej, brak serwetek na stole, tłuste przyprawniki gdzie biorąc do ręki sól masz całe ręce z oleju, zupy podane w oszczerbionych miskach/talerzach. Kwaśnica okazała się być bardziej kapuśniakiem niż kwaśnica a zamówione bitki w sosie kurkowym otrzymałem zimne polane gorącym sosem - Kurki twarde i gumowate. Reasumując - Nie polecam

Joanna K

Widać że w budynek zostały wsadzone potężne pieniądze ale jak już sie tam przebywa to nie czuć tego "klimatu". być może na weselach jest tam inaczej ale na rodzinny obiad nie polecam. Choć ceny sa jak najbardziej przystępne a porcję nie należą do skromnych to nie chciałabym tam więcej zjeść. Polecić mogę chyba tylko rosół, byl smaczny, za 16 czy 17 zl i miska była na prawdę duża.

Ewelina Koc

Na plus napewno piękny, zadbany teren, basen, bilard i grota solna, które przy pokoju Delux są w cenie ? masaże na które trzeba się wcześniej umówić, bo Pani przyjmuje w środy piątki i soboty - genialne.

Pokój - czerwona plama na wykładzinie przy łóżku, bardzo zakamieniony czajnik, na 3 gniazdka działało tylko jedno, bardzo słabe ogrzewanie, ciepła (nie gorąca) woda w łazience
W saunach niestety nie byliśmy bo podobno nie działały
Śniadanie (7-10) schodząc o 9 brakuje już wielu rzeczy np. pieczywo czy mleko
Restauracja - obsługa raczej mało uśmiechnięta, pracująca miałam wrażenie za karę ? Restauracja na 300 osób a przy 10 stolikach już nie ogarniają. W środku mimo ładnego, góralskiego wystroju - zimno. Wielu rzeczy które są w karcie, finalnie nie ma.

Rozen Rozen

Hotel i Restauracja z zewnątrz i na zdjęciach, wyglądają dobrze. W środku już nie bardzo. Obsługa zdaje się robić minimum i średnio przejmować klientami. Jedzenie na restauracji, niedrogie, wystrój bardzo ładny ale poziom wykonania dań to bardziej poziom stołówki lub baru mlecznego. Śniadanie wybrakowane już koło 8. Prawie 10 minut czekania na masło plus pokojówka/sprzątaczka częstująca się bez skrępowania razem ze mną i wulgarnie narzekająca na współpracownice w rozmowie z kolegą z recepcji. Pokój czysty ale łazienka bardzo zaniedbana, dużo elementów przyrdzewialych a co najgorsze - ohydny smród z odpływow, kąpiel tylko przy otwartych drzwiach. Ktoś bardziej wrażliwy by zwrócił obiad. Woda ledwo ciepła. Połowa świateł nie działa a w tv tylko i wyłącznie kanały z pod szyldu tvp. Ogólnie hotel wydaje się być miejscem który lata świetności ma już dawno za sobą. Cena absolutnie nieadekwatna do jakości. Nie polecam.

Sebastian Litwinczuk

Na plus spore menu w ramach Szwedzkiego stołu rozbudowana strefa spa basen grota Solna oraz pozostałe atrakcje przystępne ceny w restauracji oraz w samym Hotelu na minus część obsługi z wyjątkiem jednego ciemniwlosego Pana którego pozdrawiamy pozostali pracownicy średnio zaangażowani w interakcję z gośćmi
Duży minus brak możliwości oglądania TV pomimo iż telewizor znajdował się w pokoju mimo to całość na plus sądzę że wrócimy z narzeczoną?