Gosciniec „Stary Rynek” - Siemiatycze

Ma Rysia

Dałabym minus 10 gwiazdek, zarezerwowałam przez booking (rezerwacja potwierdzona) i niestety zero kontaktu telefonicznego gdy chciałam uzgodnić godzinę przyjazdu, nagrałam się na skrzynkę pocztową. Potem jeszcze parenaście polączeń, ciągle poczta. Dojechałam do Siemiatycz i hotelik zamknięty na 3 spusty i ciemno. Booking też się nie mógł skontaktować. Przyjechałam ponad 200 km i zostałam bez noclegu. Dobrze, że akurat zwolnił się pokój w Kresowiaku, bo mogłabym sobie iść na dworzec. Tragedia jaka nieodpowiedzialność !!!!

M Ch

Bardzo dobra lokalizacja na samym rynku w Siemiatyczach. Pokoje czyste, a właściciele bardzo sympatyczni. Dziękujemy za smaczne śniadania, porady co warto zobaczyć, miłą atmosferę i pomoc w dotarciu z i do dworca ? Polecamy?

Kamila Gromadzka

Wspaniale miejsce! Spontaniczny i pozny Check-in in nie byl problemem. Lokalizacja centralna, blisko do wszystkich miejsc, do ktorych wazny jest szybki dostep. Nawet serwis pobudkowy byl w cenie- Odwazny Pan wlasciciel! nie nabral sie na szczekanie naszych "wanna be" niebezpiecznych i groznych piesow. No i Kawa. Kawa is life! Zabraklo czasu na pierogi, wiec nie ma innej opcji, i bedziemy wracac. Tylko niech ten snieg przezstanie padac. Sniegu nikt nie potrzebuje.

Antoni Mikocki

W pokojach "z łazienką" łazienka znajduje się w korytarzu, w oddzielnym pokoju. Łóżka podwójne to tak naprawdę dwa łóżka pojedyncze. Sam hotel oprócz tego w porządku.

Za to obsługa nieprawdopodobnie arogancka i uniemożliwiająca miłe spędzenie pobytu. Właścicielka jest skrajnie nieuprzejma – nieustannie strofuje gości o każdą drobnostkę – "ALE PROSZĘ TAK NIE NOSIĆ TEJ WALIZKI, BO PAN NA PEWNO MI ŚCIANĘ PORYSUJE", "NIE MA CIEPLEJ WODY TO NIE MA. BĘDZIE, JAK BĘDZIE. A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ, KIEDY? NO MÓWIĘ, ŻE NIE MA. JAK PAN WYLAŁ, TO NIE MA" (dodam, że była awaria), "CO SIĘ DZIEJE? PROSZĘ MI TU NIE TRZASKAĆ DRZWIAMI (żadnego trzaskania nie było). Niby nic, ale powrót do hotelu to był stres, że właścicielka urządzi awanturę.

Gościniec w ogóle nie gościnny.

Agnieszka Budnicka

Bardzo nieprzyjazne miejsce. Pani właścicielka odstrasza klientów, arogancka kobieta. Bardzo niemiła i nieprofesjonalna obsługa. Odradzam rodzinom z dziećmi. Pani właścicielkę bardzo drażnią dzieci i w bardzo niemiły sposób to okazuje. Wystrój i stan jadalni nie zachęca do spożywania posiłków. Brak prywatnego parkingu. Warto dołożyć 20 zł i spędzić noc w Cezarze lub Kresowiaku. Prywatny strzeżony parking i rewelacyjne warunki. Gościniec Stary Rynek to ostateczność. Chociaż szczerze mówiąc wolałabym noc spędzić w aucie niż mieć kontakt z panią właścicielką. Jestem osobą pokojowo nastawioną ale chamskie zachowanie właścicielki doprowadziło mnie do odwzajemnienia tego. Całe szczęście zażądałam zwrotu pieniędzy i zrezygnowałam z pokoju. Szczerze odradzam !

Wiktoria Kosz

Idealne miejsce na szybki nocleg. Lokalizacja fantastyczna, właściciele bardzo mili i pomocni. Pyszne śniadanie. Dziękujemy ?

Marian Olejnik

Świetna lokalizacja, w samym centrum miasta, miła obsługa. Obok jest świetny Bar ,,Misz Masz '' mają dobre jedzenie.

piotr „Piotr Łódz”

Pokuj czysty jak i miejsce, cena adekwatna do miejsca. Śniadanie nie porywa dwa plastry wędliny dwa plastry sera żółtego kawałki pomidora i ogórka . A i po wyjściu z łazienki gascie światło bo pani z recepcji zadzwoni do was z przypomnieniem że światło nie zgaszone ?