House Cora - hotel przy autostradzie A2 - Krągola

Marta Karpisiak

Podczas naszego pobytu właściciele urządzili sobie całonocną libacje alkoholową. Cała noc upłynęła na głośnych krzykach i awanturach. Próbowaliśmy poinformować właścicieli pensjonatu o uciążliwym hałasie ale nie odbierano od nas telefonu.
Właściciele awanturowali się ze swoimi gośćmi nie przebierając w wyzwiskach. Wrzaski, płacze i przekleństwa trwały do 6 nad ranem.
Ok godz 9 chcieliśmy opuścić obiekt jednak brama wjazdowa nie działała. Udało nam się dobudzić właściciela, który wciąż pijany zataczając się uruchomił bramę.
Nasz pobyt w tym lokalu oceniamy bardzo negatywnie, a zachowanie właścicieli jako nieprofesjonalne. Nie zmrużyliśmy oka przez co mieliśmy zrujnowany cały świąteczny dzień w rodziną. Rozumiem, ze każdy świętuje Wigilię po swojemu i według indywidualnych tradycji rodzinnych, jedna w takiej sytuacji trzeba było zamknąć obiekt dla klientów.

Daniela Jesionowska

Miejsce bardzo klimatyczne, piękny duży ogród. Pokoje czyste, ładnie wykończone, ciepłe (możliwość sterowania temperaturą za pomocą termostatu). 2 kuchnie, możliwość przygotowania każdego posiłku. Obsługa najlepsza pod słońcem! 5 gwiazdek to za mało by docenić pomoc właściciela. Zachciało nam się grilla w listopadzie- właściciel wszystko uszykował i pomógł rozpali, popsuło się auto- właściciel od razu ruszył z pomocą. Cokolwiek się wydarzyło można było liczyć na pomoc i wsparcie.
Dodatkowym atutem tego miejsca jest atmosfera przyjazna psiakom (nawet tym specjalnej troski jak nasz przypadek) możliwość wypuszczenia psiaka na ogród i teren w pełni ogrodzony, dużo mniesca do zabawy. Polecam !

Anna Ligocka

Pomimo potwierdzonej rezerwacji i uregulowania z góry należności za 5 pokoi okazało się, że dostępne są tylko 2 pokoje. Rezerwacja dla naszych gości weselnych, więc najedliśmy się wstydu, gdy pojechali i okazało się, że nie ma noclegu dla wszystkich. Na miejscu okazało się, że w nocy wejście tylko na kody (recepcja w nocy nieczynna), o czym nikt nas wcześniej nie poinformował, pomimo kilku rozmów. Na szczęście goście pojechali wcześniej zawieźć bagaże i dowiedzieli się, że brak noclegu dla wszystkich, a wejście w nocy tylko na kod. Po interwencji właściciel zorganizował wprawdzie noclegi w innym obiekcie, ale już bez śniadania. Niepotrzebny stres w trakcie wesela.

Beata Makarewicz

Mimo, iż pobyt krótki (nocleg na trasie) to miejsce i właściciel zdążyli wywrzeć na mnie ogromne wrażenie. Pozytywne oczywiście. Miejsce urządzone z wysublimowanym stylu. Przepiękne. Pokoje są komfortowe a łóżka wygodne.
Bardzo polecam.

Aniela Baran

Bardzo klimatyczne miejsce. Atmosfera wręcz rodzinna. Dzieci i pieski mogą czuć się bezpiecznie na dużej, ogrodzonej przestrzeni.

Marcin Rona

Piękne miejsce, przesympatyczny właściciel i opiekun obiektu. Wygodne łóżko i bardzo smaczne śniadanie.

Wszystko urządzone w nienarzucajacym się przyjnym stylu. Wspaniały ogród. Duży parking.

Ciężko się było stąd ruszyć. Bardzo polecam.

Marian Urbaniak

Super miejsce/urządzone w nowoczesnym stylu, dopracowany każdy detal, otwarta kuchnia z trunkami, owocami, kawą, super właściciel i obsługa włącznie ze śniadaniem które przygotowuje sam gospodarz według receptur swojej babci pyszności jajecznica i twarożek.
POLECAM !!!

łukasz Ł

Świetne miejsce na wypoczynek, ale nie dluzej jak jedna, dwie noce. Okolica nudna. Wysoki standart mieszkania.