Karczma Pod Sokołem - Sokółka

Karczma Pod Sokołem to urocza restauracja i pensjonat położony przy ulicy Grodzieńskiej 51, w miejscowości Sokółka, w Polsce. Karczma Pod Sokołem oferuje nie tylko pyszne dania, ale także komfortowe noclegi ze śniadaniem dla swoich gości.

Restauracja Karczma Pod Sokołem słynie ze swoich specjałów kuchni polskiej oraz regionalnych przysmaków. Można tu spróbować tradycyjnych potraw, przygotowanych ze świeżych i lokalnych składników. Ponadto, miejsce to zapewnia możliwość zamówienia dań na wynos, a także posiada przyjemny ogródek, co sprawia, że jest idealnym miejscem na relaksujące spotkania.

Co wyróżnia Karczmę Pod Sokołem to nie tylko bogate menu, ale także szybka obsługa, przyjazna atmosfera oraz dbałość o potrzeby wszystkich gości. Lokal posiada udogodnienia dla osób na wózkach, w tym parking i toaletę dostosowaną do ich potrzeb.

Znajdziesz tu również szeroki wybór alkoholi, w tym wysokoprocentowych, wina, piwa oraz koktajli. Dla osób ceniących zdrowe i ekologiczne jedzenie, restauracja oferuje dania wegańskie i wegetariańskie, a także śniadania, obiady, kolacje, desery i kawę.

Zdaniem gości, Karczma Pod Sokołem cieszy się doskonałą opinią, o czym świadczy 1664 recenzji na Google My Business. Średnia ocena wynosi imponujące 4.6/5, co potwierdza wysoką jakość usług i smak potraw serwowanych w tym miejscu.

Jeśli szukasz przytulnego lokalu z pysznym jedzeniem i dogodnymi udogodnieniami, to Karczma Pod Sokołem będzie doskonałym wyborem. Zachęcamy do odwiedzenia ich strony internetowej karczmapodsokolem.pl i skontaktowania się z nimi, aby zarezerwować stolik lub nocleg. Nie pożałujesz

Recenzje dla Karczma Pod Sokołem

Izabela De

4/5

Byliśmy w niedzielę więc czas oczekiwania na drugie danie to prawie godzina, zrozumiałe bo lokal był pełny gości. Przyjemny zapach, czyściutko, na stole świeże kwiaty, na plus czekadełko (świeże pieczywo z masełkiem). Obsluga młoda, nie do końca zainteresowana gościem, z bardzo długimi tipsami. No ale najważniejsze - jedzenie. Jedliśmy żurek i gulasz z sarniny. Żurek bardzo dobry ALE zawierał naprawdę niewiele kiełbasy (6 plasterków) i pół jajka. Gulasz - danie zupełnie smakowo niewyważone. Bardzo słodkie, podane z kopytkami z przyprawą korzenną, sarniny było może kilka kawałeczków (ale jeśli już była to była mięciutka i soczysta). Kapusta podana do dania również była słodka. Jak na 53 zł za porcję - rozczarowanie. Podsumowując - obsługa 3/5, wystrój 5/5, jedzenie 4/5.

Ewa Iwaniuk

5/5

Bardzo ładne miejsce z klimatem, bardzo miła obsługa, jedzenie pozwalało. Takiego żurku i schabowego nie jadłam nigdzie. Pyszne mięsko tak delikatne, że ciężko uwierzyć, że to schab, idealnie przyprawiony i wysmażony, do tego jego wielkość, ciężko przejść samemu. Natomiast żurek tak kremowy, chrzanowy, wyczuć można też świeży czosnek, który nadaje wyjątkowy smak.
Na przywitanie dostajemy czekadełko z trzema rodzajami pysznego i świeżutkiego pieczywa, a do tego domowej roboty masło ziołowe. Podczas wizyty spróbowałam również rosołu z koldunami, rosół poprawny, klarowny, dużo pietruszki natomiast kolduny to sztos, przepyszne idealne do rosołu. To moja pierwsza wizyta, ale z pewnością nie ostatnia.
Pamiętajcie tylko, że porcję są PRZEOGROMNE, przejedzenie gwarantowane, jest po prostu za dobre żeby nie zjeść.

Sight Storm

1/5

Była to jedna z naszych ulubionych restauracji w Podlaskim. Niestety po ostatniej wizycie raczej już tam nie wrócimy. Piękny lokal, w środku 3 pary, zamówiliśmy tatar i steka. Zawsze pamiętam tatar pełen smaków, niestety teraz się zawiodłem. No myślę sobie ok, ale stek z antrykotu będzie wyśmienity jak ostatnio. No i wielkie rozczarowanie, prosiłem o średnio wysmażony stek a dostałem dosłownie ugotowany. Był blady z lekkimi śladami pieczenia od rusztu. W środku cały zesmazony/ugotowany na podeszwę. Mille-feuille z ziemniaków było mocno przesolone i nie dało się tego jeść.
Niestety obsługi też nie mogę pochwalić za profesjonalizm.

Amadeusz

5/5

Jestem pod wielkim wrażeniem. Jedzenie było idealnie przygotowane oraz podane, zaskoczyło mnie również to, że talerze były kolorystycznie podane pod dane danie. Do rosołu był jaśniejszy talerz niż do żurku tak samo z daniem głównym. Jedzenie bardzo pyszne, przyprawione idealnie. Obsługa bardzo miła i profesjonalna. Wizyta w lokalu przerosła moje oczekiwania. Polecam bardzo.
PS. Jedzenie jest mega duże, nawet największy łakomczuch będzie zadowolony.

Agnieszka Seredzińska

4/5

Będąc w drodze z Białegostoku do Suwałk zajechaliśmy z córką i naszymi Mamami. Menu ciekawe, ja poraz kolejny zamówiłam pielmieni z jagnięciną, moja córka i mama również. Teściowa z mężem zamówili schabowego z kostką. Czas oczekiwania na danie przewidywalny, nam się dłużyło bo byliśmy bardzo głodni. Schabowy poprawny, porcje bardzo duże, pyszne frytki, surówki smaczne
Ale pielmieni pyszne, smak na długo zostaje w pamięci ?. Mama i córka mile zaskoczone. Do picia wzięliśmy dzbanek herbaty, podany w pięknym dzbanku . Miłe wspomnienie zostało. Szczególnie Mamy zadowolone. Ja przejazdem na pewno jeszcze kiedyś zawitam.

B M

5/5

Rewelacja! Po dzisiejszym obiedzie, pielmieni, golonka, schabowy i żeberkach 🙂 przyszedł czas na deser… sernik i beza dopełniły ucztę kulinarną. Świetny kontakt i obsługa dziękujemy za dzisiejsze spotkanie 🙂 zdążyliśmy tylko zdjęcie beze zrobi ale też za długo nie stała… pozdrawiam i do zobaczenia

Tomasz Pilch

5/5

Opinia dodana po ponad 7 miesiącach od wizyty. Przez ten czas intensywnie podróżowałem po Polsce (2000 km) i tutaj był najlepszy schabowy spośród wszystkich odwiedzonych miejsc. Zwróciłem również uwagę na to jak właściciele odnoszą się do uwag klientów w Google - jeden z nich sugerował aby było serwowane tzw. czekadelko (chleb, smalec) przed daniem głównym. Ja takie właśnie otrzymałem - personel skorzystał z czyjejś sugestii i wcielił ją w życie.
Polecam.

Żaba Lalala

3/5

Na przystawkę zamówiliśmy tatar i carpaccio z sarny, rewelacyjne przystawki, carpaccio po prostu pyszneeee nic dodać nic ująć Drugie dania rozczarowały po tak fantastycznym początku, golonka sucha, babka ziemniaczana twarda, sucha, nie doprawiona, sagan mięsny dosłownie pływał w tłuszczu, plus za pielmieni ciasto i farsz smaczne. Czy zajrzyjmy ponownie? Nie wiem.
Edit w odpowiedzi.
Golonka była po prostu sucha.
Nie doprawiona była babka ziemniaczana, sucha i twarda, czytamy że zrozumieniem.
Miłego dnia.