KASKADA - noclegi | pensjonat | kwatery pracownicze - Lubań

Michał B

Bardzo mile miejsce. Podczas Festiwalu Minerałów noclegi warto rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Urokliwy ogrod.

Emilia

Cena noclegu w stosunku do jakości oferowanych noclegów to jakieś nieporozumienie. Pan umawia się na inną kwotę przez telefon, a po przyjechaniu na miejsce oświadcza że zdrożało bo akurat w mieście odbywa się festiwal, choć wcześniej podana była data przyjazdu. Brudna podłoga w pokoju, wspólna łazienka ze spacerującymi po suficie pająkami i grzybem oraz pijący za oknem o godzinie 8 rano sąsiedzi to nie to czego byśmy się spodziewali po takiej cenie. Brak ręczników choć na zdjęciach przykładowych pokojów są.
Właściciel pod naszą nieobecność wchodzi do pokoju i zostawia fakturę. Zdaję sobie sprawę, że każdy właściciel posiada klucze zapasowe do pokojów, ale jednak świadomość, że ktoś wchodzi do pokoju jest słaba. W innych tego typu miejscach właściciele doręczają dokumenty pod drzwiami lub osobiście przy naszej obecności.

Urszula Kuźma

Jesteśmy z mężem pod wrażeniem, pokoje w Pensjonacie czyste, słoneczne, pościel śnieżnobiała. Wokół Pensjonatu zadbany ogród z altanką gdzie można odpocząć i podziwiać zadbany ogród. Właściciel bardzo serdecznie nas przyjął, jest przesympatyczny.
Życzymy dużo zdrowia, energii i mnóstwo turystów

Grzegorz Szaliński

Przebywaliśmy tu z rodziną jedną noc, w pokoju położonym na dole budynku. Pokój bardzo duży i wysoki, łazienka też. Lodówka, kuchenka z butlą gazową, zlewozmywak, czajnik, kilka kubków, szklanek, sztućców i talerzy. Cztery tapczany, stolik, narożnik, kilka krzeseł.

Cena: 60 zł za osobę. Bez śniadania.

Praktycznie to wszystko co potrzeba podróżującej rodzinie, ale nie polecam - te wszystkie elementy wyposażenia są stare, rozklekotane i każde z innego zestawu. Pokój wygląda jakby był naprędce przygotowany z gratów znalezionych na ulicy i koło śmietnika. Łącznie z drzwiami do pokoju i do łazienki, zasłonami i firanami, luźnymi gniazdami elektrycznymi w ścianach, itp.
Niezbyt czysto.
Pościel - kilkunastoletnia kora.
Brak przedpokoju.
Podłoga - duże zimne kafle. Brak dywanu czy wykładziny.
Okolica dosyć hałaśliwa, w oknach często światła przejeżdżających samochodów.

To bardziej "pokój do wynajęcia" niż pensjonat.

Nie polecam rodzinom z dziećmi.

jan kowalski

Naciagacze. Umówiliśmy się na 2 doby, policzyl za 3. Faktycznie nie przekroczylismy 2 dób. Przyjechaliśmy w środku nocy i chcieliśmy wyjechać wieczorem. Parking maly, nie było gdzie auta postawić, toalety brudne, aż strach się wykąpać. Właściciel niby miły i uczynny, ale jak węszy interes. Za 120zl to w Polsce są miejsca dużo, dużo lepsze. Tu zasady mają jak w Sheratonie, a mają pokoje z toaletami w korytarzu. Trochę za bardzo napompowane ego. Pierwszy i ostatni raz.

Darek Nowak

Zatrzymaliśmy się razem z żoną na 2 noce. Bardzo miła obsługa oraz dobre jedzenie. Hotel w centrum miasteczka. Cena jak najbardziej adekwatna do warunków. Milo wspominamy to miejsce więc bardzo serdecznie polecamy osobą które szukają dobre i taniego hotelu w tamtych okolicach . Pozdrawiam.

Adam Gadzina

Lokum w zasadzie w centrum Lubania (ok. 400 m do jednostki straży granicznej), sklep typu delikatesy również nie dalej niż 100 m. Sam pensjonat bardzo zadbany widać mnóstwo pracy włożonej przez właścicieli w utrzymanie. Sami właściciele bardzo słowni, praktycznie nie widzialni podczas mojego pobytu w tym dobrym sensie słowa znaczeniu. Jedyny mankament to problem z zasięgiem WiFi ale z tym nie ma raczej problemu w dobie udostępniania danych mobilnych.

P.s dobra baza wypadowa na :
- Czeską Szwajcarii
- Bolesławiec
- Görlitz

Polecam 5/5

Grzegorz Z

Miły pensjonat przyjazny także pojedynczym gościom w miarę dostępności miejsc. Otrzymany pokój czysty i przestronny, wyposażony w lodówkę i czajnik z wyjściem na tatas. Osobna łazienka. Dostarczony wentylator bez specjalnego życzenia świadczy, że właściciel myśli o gościach.