Ośrodek Wypoczynkowy "Pod Sosną" - Wólka Nadbużna

Upo Vitali

Stanowczo odradzam dla ludzi o slabych nerwach. W domkach starszej generacji (niewyremontowachych, które wciąż są w obiegu) roi się od żyjątek zaczynając od pajakow a kończąc na myszach, panuje bród i wilgoć a woda w kranie nieznośnie śmierdzi. Obsługa w większości nieuprzejma. Atrybutem jest otoczenie: spory zadbany basen, przestronne boiska i dostęp do rzeki.

free electrons family

Restaurant review only. Reasonably priced. Meals between 25 and 32 zlotys. Half-liter beer from tap was 10 zlotys. Juice for 5. 10 for soup.

Unfortunately, the food was not good. We ordered a pizza and the server basically unpackaged it in front of us and put it in the microwave.

The rest also tasted like a pre-packaged food bought from a low-end grocery store.

The good thing is, they do not give you a lot of it. So, you do not feel too guilty about throwing it out in the name of zero-waste.

The staff was pleasant but the owner was snobbish once she found out that we were campers from the other camping site. Apparently, there's some kind of disagreement between the two camps/places.

Clean bathroom and place. Outdoor seating. There's a TV to watch sports.
Coffee is good.

ᚨᚱᛏᚢᚱ ᛫ ƛƦƬƲƦ ᛫ ᚲᚨᛚᛁᚱ᛫ (ᚨᛚᛁᚱ)

Ośrodek Wypoczynkowy "Pod Sosną" to brama do Słowiańskiej Krainy Czarów!

Ośrodek "Pod Sosną" to nie zwykłe miejsce. To portal do magicznej krainy, gdzie natura tętni życiem, a Słowiańska dusza śpiewa pieśni radości. W otoczeniu szumiących sosen i majestatycznego Bugu, każdy odnajdzie ukojenie i połączenie z pradawnymi korzeniami.

Festiwal "Siemia Bug Festival", niczym kwiat paproci rozkwitający w letnią noc, stał się hymnem ku czci Matki Ziemi. Warsztaty, koncerty, rytuały i medytacje niczym mistyczne strumyki spływały do serc uczestników, budząc w nich pradawne siły i zapraszając do wspólnego tańca z naturą.

Wśród życzliwych twarzy i serdecznych uśmiechów nawiązałem przyjaźnie niczym z bajki. Julka Kulka, niczym rusałka z błękitnych jezior, stała się przewodniczką po ścieżkach intuicji i wolności.

Sam ośrodek "Pod Sosną" to niczym zaczarowana kraina. Przestronne pokoje emanują ciepłem natury, a pyszne, zdrowe potrawy niosą energię i witalność. Miła i troskliwa obsługa niczym opiekuńcze duchy dba o każdy szczegół, a rozległy, zielony teren staje się oazą spokoju i relaksu.

Gorąco polecam "Pod Sosną" wszystkim, którzy pragną zanurzyć się w magicznej atmosferze Słowiańszczyzny, odkryć swoje korzenie i zjednoczyć się z energią Matki Ziemi. To miejsce na zawsze pozostanie w moim sercu jako jedna z najpiękniejszych przygód życia.

Niech Matka Ziemia błogosławi to miejsce i wszystkich, którzy tworzą jego magiczną atmosferę! Sława bogom!

Joanna Mydlikowska CM ESN PW

Tam jest jakby luksusowo! Domki, choć niepozorne zewnątrz, w środku są naprawdę ładne i odremontowane. Nieczęsto spotyka się tak normalne podejście właścicieli ośrodków do większych grup. Wyjazd integracyjny zaliczamy do bardzo udanych i z pewnością zorganizujemy "Pod Sosną" więcej wydarzeń 🙂

Cominescu

Cisza i spokój. Na miejscu basen, wiata na grilla, restauracja i bar. Widać, że domki w ośrodku stale remontują, mieszkaliśmy w jednym z nich. W środku łazienka z prysznicem, aneks kuchenny z lodówką, zlewozmywak, czajnik... Wszystko co niezbędne

Agowca

Wakacje w towarzystwie ślimaków? wypoczynek zaczęliśmy od zebrania opr od właścicielki, gładko przechodząc do domku którego lata świetności minęły jakieś 40lat temu. Po wymianie odżywionych zdań na temat ilości pościeli, którą moglibysmy przypadkiem zużyć, zatopiliśmy się w wilgotnym zapachu stęchlizny wypełniającej domek. Zgromadziwszy wszystkie dostępne krzesła biurowe, zdobione plamami poprzednich pokoleń, usiedliśmy na balkonie w towarzystwie ciekawskich pająków pracowicie tkających wokół nas pajęcze domy. Wieczorne odgłosy lasu urozmaicała muzyka discopolo dobiegająca z sąsiednich posiadłości, pieszczotliwie nazywanych domkami. Wewnatrz dywany oprószone pyłem czasu lśniły od tras ślimaków przemierzających pokoje. Ciekawskie stworzenia wspinały się całymi dniami po ścianach, podłogach i bagażach, szczególnie upodobawszy sobie łazienki. Tam klasycznie - niebieska kropka przy kranie odpowiedzialna za wrzątek zdzierający skórę z dłoni oraz okno na wysokości ramion kuszące pobliskich wielbicieli muzyki disco. Wystrój wnętrz stanowi przekrój mebli rodem PRL(nieunikniony zwrot przy opinii tego obiektu). Plusem jest możliwość powiększenia okolicznej, bujnej fauny o obecność własnego pupila (za dopłata)oraz dobra lokalizacja obiektu. Wiec jeśli dysponujesz sporym zapasem gotówki i lubisz kontakt z przyrodą, zwlasza z organizmami na poziomie bezkręgowców, eukariontów i grzybów - to miejsce jest dla ciebie. ✨

Patryk Patryk

Miejsce do którego jeździłem przez wiele lat straciło w moich oczach. Powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie basen na podwórku, to ośrodek dawno by upadł.
Obecnie:
Ceny poszły w górę, telefonicznie dostaliśmy cenę za domek, a przy zapłacie była ona wyższa. Bardzo nie adekwatna cena do tego co się dzieje w domkach.
Z domków zostały zabrane kuchenki elektryczne, szkoda że nikt wcześniej nie poinformował ? Kiedyś pamiętam, nawet w domkach były leżaki żeby można było sobie poleżeć przed domkiem.
Szkoda, widać że w coś zainwestowaliście, ale tak naprawdę nie widać tego że jakość jest lepsza.

NESCAR BIURO

Obsługa przemiła, niestety nie doczekałem się na właścicielkę żeby dogadać się na nocowanie.... Może jeszcze kiedyś się tam przejadę, okolica fajna a i ten ośrodek widać że go pani właścicielka próbuje podźwignąć