Restauracja "Królewska" & Hotel "Chrobry" - Topola Królewska

adrian adrian

Po raz kolejny wróciłem do tego hotelu z moją grupą emerytów na zwiedzanie okolicznych atrakcji i się nie zawiodłem.
Bardzo dobre jedzenie, przemiła obsługa, bardzo czysto.
W pokojach ręczniki i kosmetyki jednorazowe.
Bardzo dobre śniadania i obiadokolacje.
Niewygórowana cena .
Polecam dla zorganizowanych grup autokarowych .
Duży bezpieczny ogrodzony parking .

Kondzio

Bardzo fajne miejsce, ciepłe, pokoje przestronne.
Fajnie jakby w każdym pokoju jednak coś działało za to minus, w jednym nie było w łazience żarówek, w innym przepalona w pokoju głównym. Ale ogólnie ok.
Pyszne śniadania, obsługa ok.
Duży parking
POLECAM

Piotr Kozina

Ogólnie odradzam w pokoju brudno, smród z dywanu miesza się że smrodem z kanalizacji w łazience,do brodzika pod prysznicem nie odważyłem się wejść. Materace na łóżkach wygniecione do granic możliwości pokój znajdował się na parterze,na domiar złego na korytarzu był prowadzony remont,szlifowanie,drapanie ścian i gipsowanie,mieszanie wiertarką, a to wszystko wieczorem, dopiero po wyraźnych protestach (delikatnie powiedziane) gości po godzinie 22 zaprzestano pseudo remontu.Śniadanie też wieki minus.Mimo relatywnie niskiej ceny nie adekwatne do tego co otrzymujemy,nawet w hotelach tzw.robotniczych za połowę tej ceny często są lepsze warunki.

Mike Poland

Pokój - OK.
Śniadanie - szwedzki stół.
Polecam

Jarek S

Standard średni. Pokój malutki, biurko praktycznie nie do pracy (zbyt mało miejsca), wifi niby jest, ale o korzystaniu z internetu można zapomnieć. Obiadokolacja bez możliwości wyboru dań. Śniadanie w formie bufetu, ale z ograniczonym wyborem (plus za jajecznicę). Ogolnie bez zachwytu, ale za tę cenę jedną noc można przeżyć.

Sol

Na powitanie był kłopot ze znalezieniem naszej rezerwacji, wyjaśnienie tego trwało 15 min, co dla kogoś po całodziennym zwiedzaniu i dostaniu się z Łęczycy do hotelu na piechotę, było całą wiecznością. Pokój czysty, były ręczniki, żel pod prysznic i mała woda mineralna. Zdecydowanie zbyt mały kosz na śmieci. Był kłopot z WiFi, nie udało się nam z niego skorzystać. Największym minusem był brak czajnika w pokoju! Śniadanie w formie bufetu smaczne (wędlina, surówki, pasta jajeczna, twarożek).

Renia T.

16.30 - w recepcji nie ma żywej duszy, na teren hotelu można wejść bez problemu. Nie pomógł srebrny dzwonek, ale pomogła komórka. Pojawiła się bardzo sympatyczna Pani (na co dzień nie obsługująca recepcji).
Zgodnie z wcześniejszym życzeniem zajęłyśmy pokój na parterze, niewielki, trochę smutny przez gęste firanki, które niezbyt chętnie przepuszczały dzienne światło. Nie było klimatyzacji, a za oknem ponad 30 stopni. Po uchyleniu okna natychmiast pojawiły się w pokoju koszmarnie dokuczliwe muchy.
Okazało się też, że jedno z łóżek było zarwane / niebezpieczne dla osoby niepełnosprawnej/ . Materace nieprzyjemnie wklęsłe nie zapowiadały dobrego wypoczynku po podróży. Udało się jakoś przespać tę drogą - bądź co bądź - noc . Pokój zmieniono nam na drugi dzień. Sądzę, że pokoje na piętrze są lepsze.

Kosz na śmieci maleńki i tylko w łazience / czystej i przyjemnej /. Brakowało zestawie do parzenia herbaty, ale doniesiono na naszą prośbę. Woda mineralna, mimo upału, była tylko raz na przywitanie.
Śniadania naprawdę bardzo smaczne i wystarczające, a jajecznica sympatycznej pani Ewelinki - przepyszna. Dziękujemy !
Hotel usytuowany przy drodze, parking duży i wygodny, a mały / awaryjny/ sklep - magazyn znajduje się vis' a vis hotelu.
Panią Kasię - bardzo miłą właścicielkę, serdecznie pozdrawiamy i życzymy spełnienia planów i zamierzeń.
Pani Kasiu, to może i musi być królewskie miejsce. Trzymamy kciuki, pozdrawiamy i życzymy wielu życzliwych gości... Polecamy...

Aneta

Nie polecam organizowania przyjęć w tym lokalu. Mimo zapewnień Pani, z którą rozmawialiśmy, że jedzenia będzie wystarczająco, na stołach były śmieszne porcje a kilka osób i tak się nie stawiło. Ponadto resztę tego co pozostało zagarnęła dla siebie obsługa, co było widać golym okiem. Na wyjściu została wydana śmieszna ilość jedzenia. Mimo naszych pytań czy na pewno będzie wszystkiego wystarczająco, że jesteśmy w stanie dopłacic Pani lekceważąco machnęła ręką. Jedyne czego się tam najedliśmy to wstydu przed zaproszonymi gośćmi. Stanowczo odradzam. Lepiej wybrać się do innego lokalu w Łęczycy i mieć spokojną głowę.