Martiz. Hotel - Lubin

Adres: Marii Skłodowskiej - Curie 92, 59-300 Lubin, Polska.
Telefon: 767464248.
Strona internetowa: martiz.pl.
Specjalności: Hotel.

Opinie: Ta firma ma 192 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 3/5.

Lokalizacja Martiz. Hotel

Cześć Szukasz informacji na temat Martiz. Hotel Jesteś w dobrym miejscu

Martiz. Hotel znajduje się w samym sercu Lubina przy adresie Marii Skłodowskiej - Curie 92, 59-300 Lubin. Jest to lokalizacja idealna, gdyż jest blisko wielu znanych atrakcji turystycznych i punktów handlowych. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji dotyczących lokalizacji, możesz skontaktować się z nimi pod numerem telefonu 767464248.

Co do wyglądu i komfortu, Martiz. Hotel oferuje wszystko, czego wymagasz. Mają piękne i wygodne pokoje, które są przestronne i dobrze urządzone. W hotelu znajdziesz również wiele innych udogodnień, takich jak restauracja, sala konferencyjna i parking.

Martiz. Hotel szczyci się także dobrą opinia klientów. Na portalu Google My Business firma ma 192 recenzji, a średnia ocena wynosi 3/5. Wiele osób chwali komfort pokoi, przyjazny personel i dogodną lokalizację.

Jeśli szukasz miejsca do przesłuchem w Lubinie, to Martiz. Hotel jest idealnym wyborem. Ich wygodne i przestronne pokoje, dobre usługi i dogodna lokalizacja sprawią, że poczujesz się jak w domu.

Nasiemu zdaniem zalecamy Martiz. Hotel jako miejsce do przesłuchem w Lubinie. Nie wahaj się skontaktować z nimi przez stronę internetową martiz.pl i zarezerwować pokój jeszcze dziś

Recenzje dla Martiz. Hotel

Martiz. Hotel - Lubin
MrStrazak10
1/5

Byliśmy w pokoju z łazienką. Straszny brud i smród papierosów. Łazienka tragedia, grzyb w kabinie, kabina rozpadająca, toaleta brudna, pajęczyny, a nawet stare padnięte muchy... Nie polecam

Martiz. Hotel - Lubin
Łukasz A
3/5

Myślę że za 100zl za dobę znajdzie się coś lepszego. Krzesła w pokoju poplamione, pokój w stylu lat 90. Wspólna łazienka lepiej nie pytać. Ale ciepło i można się wyspać ?

Martiz. Hotel - Lubin
A.
3/5

Okolica: budynek obok drogi szybkiego ruchu, z przystankiem autobusowym praktycznie przy wejściu. Niedaleko jest stacja benzynowa i sklepy spożywcze.
Reklama zewnętrzna jest nieaktualna: cena za pokój dwuosobowy 70 zł/noc, gdy w rzeczywistości jest to aż 110 zł.
Stan hotelu: ładne i dobrze oświetlone korytarze z ciekawymi fotografiami pokazującymi miasto sprzed lat. Duża, zadbana łazienka na pierwszym piętrze i druga w gorszym stanie na piętrze drugim. Ogólnodostępna kuchnia ze średnim wyposażeniem, z widocznymi śladami używania (brak sztućców, jeden talerz na cały hotel, stare patelnie).
Pokój dwuosobowy z łazienką. Duże, wygodne łóżko, stoliki nocne, stół, dwa krzesła, wieszak-garderoba, telewizor na ścianie, średniej wielkości kabina prysznicowa, toaletę i niska umywalka. Pokój brudny, z odrapanymi ścianami i przewodami elektrycznymi ,,na wierzchu". Ściany w pokoju i w łazience miały mnóstwo śladów po poprzednich lokatorach, a przez nieszczelne okno słychać było całodobowy ruch uliczny.

Martiz. Hotel - Lubin
Sebastian Kolme
3/5

Miejsce to ma swoje zalety i wady.

Niewątpliwym atutem były:
* dostępność w kuchni płyty elektrycznej i kuchenki mikrofalowej do przyrządzania posiłków oraz kilka naczyń (parę garnków, patelnie i talerze);
* czajniki elektryczne na każdym piętrze korytarza;
* ładne i zadbane korytarze oraz wspólne łazienki;
* na życzenie dostaliśmy lodówkę do pokoju, w którym łóżko było odpowiednio duże i dość wygodne dla dwóch osób;
* w pokoju był sporych rozmiarów telewizor, stół i dwa krzesła;
* względnie niska cena;
* bliskość przystanku autobusowego

Niestety wad było troszkę więcej:
* na początek to, że cennik w hotelu był niezgodny z tym na stronie (został poprawiony po moim upomnieniu się o różnicę w cenach);
* w kuchni było brudno (sądząc po kuchence nie było to po jednym czy dwóch dniach użytkowania). Nie wszystkie szafki miały komplet drzwi, a pod zlewem była dziwna plama;
* we wspólnej łazience na naszym piętrze były luźne krany i nie działała suszarka do rąk, drzwi od pomieszczenia z prysznicem ciężko się domykały;
* najbardziej zaskoczył mnie pokój... Jak na wymagane 150zł/dobę w pokoju dwuosobowym nie było w nim, ani w naszej pokojowej łazience, zbyt czysto. Za łóżkiem znalazłem śmieci po poprzednich lokatorach, obok łóżka nakrętkę od butelki, a w łazience (prawdopodobnie) kolczyk. Do tego ściany były trochę ,,obdarte", brudne, łuszczyła się na nich farba i miały dziury. Od łazienkowych drzwi odpadała klamka (w ogóle nie miała śrub jej trzymających), a umywalka w niej była mała. Pokojowe gniazdka były trochę luźne, a jedno w ogóle nie miało żadnej osłony i wystawało ze ściany. W pokoju był tylko pilot od dekodera, więc aby go wyłączyć i tak trzeba było wstać (może jest dostępny w recepcji, nie wiem). Dodatkowo za telewizorem była plątanina przewodów, jakby ktoś je połączył ,,aby było". Czasem też gubił sygnał pomimo dobrej pogody. Po zamknięcia okna, słychać było w nocy wszystkie przejeżdżające po będącej obok ulicy samochody.

Hotel choć nie najnowszy, ma potencjał, który niestety jest zatracany przez swój stan techniczny

Martiz. Hotel - Lubin
Dagmara Pięta
1/5

Prysznic z resztkami po poprzednim lokatorze :/ w lodówce resztki jedzenia, podłoga w łazience klei się, okno zaklejone taśmą klejącą. Na szczęście otrzymaliśmy zwrot kosztów, więc można było w porę zmienić nocleg.

Martiz. Hotel - Lubin
Jerry Lubin
2/5

Jedną gwiazdkę zostawiam tylko za obsługę ponieważ Pani z recepcji była naprawdę miła lecz jeśli chodzi o pokoje to niestety nie ma tutaj co oceniać.
Brudne ściany, zepsuty telewizor, rozwalające się meble, wyrwane kontakty, okna tylko z użyciem siły można zamknąć i co najgorsze w okolicy nie ma dosłownie nic.
Cena za taki pokój to również przesada ?
Nie przyjadę tu drugi raz...

Martiz. Hotel - Lubin
Marek Stucki
3/5

PRZECIĘTNY HOTEL. TYPOWO ROBOTNICZY. PRZESPAĆ SIĘ I DO ROBOTY.

Martiz. Hotel - Lubin
Justyna Bodek
1/5

Byłam tam dwa razy rok po roku począwszy od 2018 jako tani nocleg na jedną noc i muszę powiedzieć, że tak jak za pierwszym razem warunki nie powalały, tak za drugim było już tragicznie, a dostałam ten sam pokój. Zacznijmy od tego, że pan właściciel który obsługuje ich maila zapomniał zarezerwować mi pokój, o czym dowiedziałam się po przyjeździe. Nie muszę chyba mówić ile nerwów się najadłam, na szczęście przemiła pani z recepcji (chyba jedyny plus tego miejsca) miała zachowany na wszelki wypadek dosłownie ostatni wolny pokój. W pokoju wszystko jeszcze bardziej zużyte niż rok wcześniej, brud zatrważający, meble się dosłownie lepiły. Niska cena na prawdę nie jest warta tego syfu, nie polecam.

Go up