Hotel Premiere Classe Wroclaw Centrum - Wrocław

Hubert Berski

Zatrzymywałem się w tym hotelu już wiele razy, głównie z uwagi na lokalizację i cenę, ogólnie mogę śmiało polecić, miła obsługa, pokoje skromne ale czyste, łóżka wygodne, duży parking.. Na śniadaniu brakuje jajecznicy ale i tak duży wybór wszystkiego co potrzeba - z jajek są np. jajka na twardo. Sala, na której serwowane są śniadania nie jest zbyt duża, wieć robi się tłoczno gdy przyjeżdża jakaś grupa autokarem ale to zdarza się rzadko. Ze względów organizacyjnych (nie wiem konkretnie jakich) czasami śniadania serwowane są w sąsiednim hotelu Campanile. Tak czy siak za tę cenę zdecydowanie mogę polecić ten obiekt.

Dawid

Plusem jest doskonała lokalizacja, blisko dworzec PKP oraz PKS, przystanki tramwajowe: 9tka jedzie na Stare Miasto. Niedaleko są dostępne rowery miejskie. W pobliżu Aquaparki i dyskont Kaufland.
Serwis sprzątający pokoje na wysokim poziomie.

Minusy: Parking dla osobowych dodatkowo płatny 45 PLN doba.
Brudne wykładziny w korytarzach. Ogólnie hotel wymaga już odświeżenia we wnętrzu.
Obsługa uprzejma, aczkolwiek mało zorientowana obsłudze płatności
Tylko jedna karta wydawana do pokoju.

Mateusz Lachowski

Ogółem polecam, aczkolwiek jeśli chodzi o pokój który nam zaoferowano mam drobne uwagi. Niesprawna klimatyzacja w pokoju( po poinformowaniu obsługi został nam zaproponowany inny pokój ) oraz w dwie spalone żarówki, jedna w pokoju druga w toalecie. Zaletą napewno lokalizacja i duży parking.

Kasia Osmann

Dobra lokalizacja- kilka minut pieszo od dworca pkp. Pokój czysty, łazienka także. Ręczniki i mydło zapewnione. Miła i pomocna obsługa. Śniadanie dobre ale chyba beż weryfikacji kto je wykupił a kto nie hmm.

Mała Mi

Przyjechaliśmy spontanicznie na weekend do Wrocławia. Może na początek zaznaczę, że jeśli gdzieś już jedziemy to naszym głównym celem jest zwiedzanie, a hotel to dla nas miejsce, gdzie możemy się wyspać i umyć (wyruszamy wcześnie rano i wracamy późnym wieczorem, nie widzę z resztą innego sensu, jeśli podróżuję).

Hotel bardzo czysty, pokój zadbany, czyściutki, zgodny z opisem i zdjęciami. Duże wygodne łóżko, szafa, telewizor, biurko, wszystko czego potrzeba tak naprawdę. Jedyne co by się przydało to mini lodówka i szklanki. W pokoju było bardzo ciepło, więc przyznam, że spaliśmy z otwartym oknem.

Jeśli chodzi o śniadania podawane były w formie bufetu i tak naprawdę każdy coś znalazł coś dla siebie. Świeże warzywa, cieplutkie bułeczki, twarożek, dżemy, płatki itd. Ja się najadłam i naprawdę negatywne opinie dotyczące śniadań są wyssane z palca, na ciepło była fasolka i jakieś mięso (nie jem mięsa, więc się nie wypowiem, czy smaczne, ale chłopakowi chyba smakowało). Przydałaby się jeszcze jakaś jajecznica, ale i tak, da się najeść plus sukcesywnie były dostarczane produkty, których brakowało.

Kwestia dotycząca obsługi również zasługuje na pochwałę. Przy zameldowaniu obsługiwała nas bardzo sympatyczna i pomocna dziewczyna z Ukrainy (sądząc po akcencie), która wszystko wyjaśniła. Widziałam gdzieś krzywdzące opinie również dotyczące problemów komunikacyjnych przy recepcji i to kolejna kwestia dosłownie pokazująca jakieś ogólne krzywdzące stereotypowe myślenie, bo nic takiego również nie miało miejsca.

Lokalizacja również super, blisko do sklepów, galerii oraz świetne połączenia komunikacji miejskiej, która można wszędzie dojechać.

Przyznam, że czytając negatywne opinie byłam pełna obaw, ale teraz już wiem, że niepotrzebnie. Pobyt nam minął bardzo przyjemnie i z całego serca polecamy ten hotel.

Parnasik

Obsługa niezbyt zainteresowana klientami. Śniadania tragedia, resztki, niezbyt świeże, brak jajecznicy, jeden podgrzewacz z parówkami, soki i kawa podłej jakości. Pokoje ciasne. Brak jakiegokolwiek wyposażenia, jeden ręcznik na osobę, żarówki poprzeplatane, uchwyty ledwo trzymają się ścian, brodziki przeciekają i woda rozlewa się w łazience. Okna nieszczelne i w nocy wszystko słychać. Ale najgorszy jest smród z kanalizacji. Czuć go wszędzie, recepcji i pokojach. Telewizory wielkości tabletów ? nie polecam nawet młodzieży na jedną noc.

Paweł Kowalski

Najlepszy z najgorszych hoteli w jakich bylem. W recepcji smierdzi. W pokoju nie dzialala klimatyzacja a na dworze znajduje sie parking autokarow. W nocy glosno slychac jak gazuja te autokary. Ostatecznie parking niby za 40zl za dobe a zaplacilem 90zl? Skad wynika ta cena? Cos tu sie nie dodaje. Nie wiem ale sie domyslam. Pani w recepcji chciala platnosc za parking w gotowce. Po czym kiedy powiedzialem ze mam tylko 20zl to powiedziala ze reszta kwoty moze zostac oplacona karta. Paragonu nie dostalem. Moze pani na recepcji dorabia sobie na boku do wyplaty? Polecam ostroznosc.

swiesu 123

TRAGEDIA! Hotel mocno nadgryziony zębem czasu. W recepcji śmierdzi, na korytarzu też.Trąci myszką. Ściany na korytarzu poobijane, w pokojach po mimo tego że pościel jest świeża ma się wrażenie brudu, wszędzie nasypane włoskami. Obsługa nie interesuje się niczym. Na śniadaniu brudne talerze resztkują na sali przy gościach! Obżydlistwo! Bufet śniadaniowy marny, włosy w szynce, serze, wszędzie włosy...
Do jedzenia na ciepło tylko jeden podgrzewacz z parówką i kiełbasą, ale patrząc na jakość tego co było podane może i lepiej nie truć ludzi jajecznicą.
Jajka na twardo podane w skorupce, nawet nie pokwapili się, aby je obrać, musiałem wejść na kuchnię aby opłukać jajko z resztek skorupki... Nie polecam, omijać szerokim łukiem